Wywiad dla K MAG
W Paryżu właśnie skończyła się wystawa, na której pokazał trzy, pozornie różniące się od siebie, cykle fotografii. Tylko pozornie, bo ich łącznikiem, jak i w całej twórczości Borysa Makarego jest kobieta. Ale nie tylko, bo także przekaz płynący ze zdjęć, a nie ich forma, stanowią dla niego największą wartość.